wtorek, 30 sierpnia 2016

Back to school *part 2

  Dzisiaj przychodzę z nową dawką szkolnych przygotowań. Post będzie dotyczył poniekąd przyborów szkolnych, chociaż tych jeszcze nie zakupiłam. Jak wiadomo zawsze kupi się duże zaopatrzenie piórnika, góra przyborów, jak kolorowo i wgl. Post raczej będzie dotyczył tego jednego przyboru bez którego z domu ani rusz. Zazwyczaj jest to długopis ale w moim przypadku takim must have jest pióro.

  Dlaczego akurat pióro?
  Jestem dyslektyczką i dysgraficzką. Odkąd pamiętam zawsze pisałam jak kura pazurem, nie dało się moich wypocin odczytać, swoją drogą robiłam takie byki, że nauczyciele się za głowę łapali. Jak na złość rodzice stwierdzili, że nie będą mi żadnych kwitków załatwiać. Ad rem. Pióro kształtuję charakter pisma. I można się spierać co do tego ale to, że stalówka przystosowuje się do ręki właściciela jest faktem niepodważalnym. W przeciągu kilku lat pisania piórem mój charakter pisma poprawił się kolosalnie co widać na niżej zamieszczonym zdjęciu. Wiem, że moje pismo nadal nie należy do najpiękniejszych ale różnice widać. A dlaczego akurat markowe pióra? Uważam, że pióro to nie zakup na jeden sezon. Dobre pióro może służyć nawet kilkadziesiąt lat i nic się z nim nie stanie, no co najwyżej powycierają się platerowane wykończenia ale pióro będzie nadal spełniać swoja funkcję pod warunkiem, że jest odpowiednio używane i przechowywane
 Jak wybrać pióro?
 Może nie jestem najlepszą osobą do pouczania w tym zakresie ze względu na to, że na trzy moje pióra dwa były zamawiane przez internet i kupiłam je tylko i wyłącznie ze względu na design. Można powiedzieć, że mam pióra w przedziale wagowym od 12-22 g ( Cross Botanika bez skuwki i z nią) do 21-32g ( Sheaffer bez skuwki i z nią)  i nie mam problemu, że pióro jest za lekkie czy za ciężkie chociaż wiem, że niektórym waga pióra może przeszkadzać. Pierwsze pióro ("markowe") kupiłam w sklepie papierniczym gdzie mogłam dotknąć tego pióra, sprawdzić czy mi odpowiada itd. więc jeśli komuś zależy na konkretnym wyważeniu to polecam zakup w sklepie stacjonarnym

  Moje pióra
  Ja już pisałam mam trzy pióra. Każde inne pod względem marki, długości, wagi i ceny ( ta zależy w dużej mierze od materiałów z których pióro jest wykonane, marki: Waterman ceni się najwyżej z tych najbardziej "popularnych" marek, jak i konkretnego modelu pióra)
Sheaffer Gift Collection 100
  Jest to chyba najbardziej klasyczny model Sheaffera. Łącznie z kolekcją Gift 300 są najbardziej rozpoznawalnymi piórami tej marki. To jedno z piór, które można brać "w ciemno". Bardzo szybko przystosowuje się do ręki i co najważniejsze nie skrobie. Waga to ok. 21-32 g zależnie od tego czy pióro ma założoną skuwkę czy nie. Cena waha się w granicach 130-190+ok.10 zł za 6 wkładów lub ok.25-30 zł za atrament zależnie od sklepu. Ogromny plus dla firmy za to, że do każdego pióra dodany jest konwerter. Jest to idealny "wół roboczy".


Waterman Expert 3
  Ja mam akurat wzór z zeszłorocznej kolekcji inspirowanej wieczorami w Paryżu ale są oczywiście również inne wzory od klasycznych do de luxe. Pióro na początku jest strasznie sztywne. Skrobie i ogólnie obejście z nim na początku to podróż przez Mekkę. Dostosowanie się stalówki do ręki w moim przypadku trwało ok. miesiąca przy codziennym, dość intensywnym pisaniu. Po tym czasie to pióro stało się moim nr 1. Jest to dobry model. Waży 18 g bez skuwki i 27 g z nią. Cena jest wysoka jak na pióro bez wykończeń i stalówki platerowanych złotem, ale jak pisałam Waterman ceni się dużo drożej niż Parker czy Sheaffer. Cena waha się w granicach 305-450 zł + ok. 14 zł za 8 wkładów lub ok. 25 zł za konwerter i 20-25 zł za 50ml tuszu jeśli decydujemy się na ten system napełniania


Cross Botanica
  W całej kolekcji Botanica jest ogólnie 5 wzorów inspirowanych kwiecistymi tatuażami wykonywanymi za pomocą henny. Jest to Black Primrose, Purple Orchid, Red Hummingbird Vine, Golden Magnolia i Green Daylily z czego dwa ostatnie wzory mają wykończenia platerowane 23 karatowym złotem. Pióro jest leciutkie (12-22 g) i ma przepiękne wzory. Jest typowo kobiecym piórem, coś w rodzaju Watermana Audace w wydaniu Crossa. Jak ma się sprawa z dostosowaniem stalówki do ręki okaże się w najbliższym czasie, wczoraj dopiero je dostałam i chwilami odmawia współpracy na moich warunkach. Cena w granicach 240-320zł + ok. 15 zł za 6 naboi lub ok.25 zł za konwerter i ok. 25 zł za 62,5 ml atramentu  w zależności od sklepu
 
Nieogarnięta


2 komentarze:

  1. Wiedziałam, po prostu wiedziałam, że napiszesz o tym posta ;D ^^

    OdpowiedzUsuń