środa, 31 sierpnia 2016

Back to school part 3

 Piszę tego posta o godzinie 23:20. Dokładnie 11 godzin i 40 minut do oficjalnego rozpoczęcia roku szkolnego a ja myślę już tylko o tym żeby jak najszybciej się skończył. Moją ostatnią nadzieją są buty, na których przypadkiem mogę się zabić w drodze do szkoły. Plusem takiej sytuacji byłby fakt, że przynajmniej umarłabym w pięknych butach :D ( Kocie ty wiesz o co chodzi). Ale ad rem.
 
 Chciałam zrobić coś w rodzaju haul'u więc zapraszam

W tym roku nie robiłam wielkich zakupów, chociaż wcale też nie były małe. Kupiłam parę zeszytów cieńszych, grubszych, wzorzystych i tych nie oraz dość duży zapas przyborów szkolych. Mówiąc duży mam na myśli duży jak dla osoby, która nie ma/nie używa piórnika, więc wszystkie rzeczy walają się po mniejszych kieszeniach w torbie/plecaku (UWAGA lokowanie produktu http://www.decathlon.pl/torba-plecak-backenger-20l-id_8288345.html ten sam model, inny kolor). A że na blogach, you tube i innych portalach społecznościowych "modne" jest pokazywanie swojego wyposażenia plecaka to postanowiłam wmieszać się w tłum . Jak wszyscy to wszyscy.




Tak więc jak widać dzisiejszy post jest raczej o niczym, Mam nadzieję, że Wy jesteście zwarci i gotowi na nowy rok szkolny. Życzę wszystkim powodzenia w szkole. Do następnego ( czyli strzelam 3 albo 10 września).
Nieogarnięta

2 komentarze: